Budynki biurowe, szczególnie te zlokalizowane w dużych miastach, stają się coraz wyższe. Dzięki temu, pomimo (pozornie) ograniczonej ilości miejsca, w wieżowcach można pomieścić coraz więcej biur, a co za tym idzie, również ludzi. Często wchodząc do takiego miejsca, zatrzymujemy się, by podziwiać widok za oknem – zazwyczaj na tej wysokości rozpościera się przyjemna panorama miasta.
Czasem przy tej okazji, po zogniskowaniu wzroku na nieco innej odległości, zdajemy sobie sprawę z pewnych skaz, które uniemożliwiają nam docenienie widoku w pełni. W takich wypadkach, pomóc może firma, która ma w swojej ofercie taką usługę, jak mycie powierzchni szklanych na wysokościach.
Jeśli przyjmujemy w naszej firmie kontrahentów istotny jest wizerunek. Podjazd musi być zamieciony, biura posprzątane a w toaletach muszą być ręczniki papierowe. Czasami zapominamy przy tym również o takich elementach, jak mycie okien. Jeśli długo przebywamy w jakimś miejscu, przestajemy zwracać uwagę na szczegóły, na przykład na tę ogromną smugę za oknem.
Jednak gdy ktoś przychodzi do nas po raz pierwszy, niemal na pewno zwróci na nią uwagę. Pół biedy, jeśli okna są otwierane – umycie ich nie powinno przysporzyć większych problemów. W większości wysokich budynków są one jednak permanentnie zamknięte. W takich sytuacjach należy wezwać specjalistyczną firmę zajmującą się sprzątaniem na wysokościach.
Mycie okien od zewnątrz w wysokich budynkach wymaga odpowiedniej wiedzy i umiejętności. Konieczne jest zazwyczaj zwieszenie się z dachu budynku na linach. Zmywanie szyb w takich warunkach jest utrudnione dodatkowo przez silne podmuchy wiatru. Dlatego też często do wykonywania takich usług zatrudniane są osoby z doświadczeniem we wspinaczce wysokogórskiej.
Często, myśląc o sprzątaniu biura myślimy w kategoriach domowych. Skoro w domu wystarczy odkurzacz i mop, to tak samo będzie i tu. Jest to spory błąd. Na szczęście istnieją wyspecjalizowane firmy sprzątające.
