W Polsce niemal każdy właściciel domu jednorodzinnego decyduje się na termoizolację budynku, ponieważ jest to jedyna gwarancja optymalnego komfortu cieplnego oraz niższych rachunków za ogrzewanie w sezonie jesienno-zimowym. Zaleca się przy tym wykonanie tego zadania kompleksowo. Oznacza to, że należy przeprowadzić zarówno ocieplanie dachu i ścian zewnętrznych, jak i piwnicy czy okien. Z niniejszego artykułu dowiemy się, która pora roku najlepiej się do tego nadaje.
Podstawowa zasada głosi, że budynek mieszkalny warto ocieplać przede wszystkim latem (maj-wrzesień), ewentualnie późną wiosną (koniec marca, kwiecień). Unikajmy jednak dni, gdy na zewnątrz jest zbyt wysoka temperatura (powyżej 30 stopni) albo występują silne opady atmosferyczne. Wynika to z faktu, że takie warunki w znacznym stopniu utrudniają przeprowadzanie czynności montażowych. Z kolei okres jesienno-zimowy nie jest zalecany ze względu na mróz, który może bardzo niekorzystnie wpływać na funkcjonalność i trwałość całej izolacji. Optymalna temperatura to 5-25 stopni Celsjusza – mamy wtedy gwarancję, że doskonale zwiążą się wszelkie kleje czy zaprawy.
Jeśli jednak musimy z jakiegoś powodu przeprowadzić prace w zimie, wówczas jedynym sensownym rozwiązaniem jest korzystanie z materiałów o podwyższonej odporności. Są droższe od normalnych, ale sprawią, że kolor i parametry techniczne zostaną w pełni zachowane. Ocieplanie poddasza, ścian zewnętrznych czy piwnicy należy również wykonać zawsze wtedy, gdy zauważymy, że przez których z wymienionych elementów zaczęło uciekać ciepłe powietrze – np. wskutek uszkodzenia warstwy izolacyjnej.